MECENAS BEŁCHATOWSKIEGO SPORTU

Borussia M’Gladbach wygrywa „Bełchatów CUP”

Udostępnij:

W miniony weekend nasze miasto stało się centrum piłkarskich emocji w rywalizacji chłopców z rocznika 2010, a niemiecka Borussia Mönchengladbach okazała się najlepsza spośród wszystkich szesnastu uczestników międzynarodowego turnieju „Bełchatów Cup U-13”.

Setki zawodników z dziewięciu krajów pojawiło się na obiektach Miejskiego Centrum Sportu w Bełchatowie, by stanąć do boiskowej rywalizacji. Wszystko to w ramach międzynarodowego turnieju „Bełchatów Cup U-13”, który odbył się w dniach 8-9 października. Współorganizatorami tego wydarzenia była nasza Akademia oraz Agencja piłkarska Pro-Turnieje. Dodatkowo Partnerami turnieju zostały, m.in.: PGE Polska Grupa Energetyczna, Miasto Bełchatów, Wójt Gminy Bełchatów, Miejskie Centrum Sportu w Bełchatowie, Ratownictwo Medyczne w Bełchatowie oraz Firma Produkcyjno-Usługowa METACO. Mecze rozgrywano na Stadionie Miejskim GIEKSA Arena oraz boiskach treningowych MCS-u nr 2, 3 i 4. System rozgrywek był dwuetapowy. W sobotę drużyny rywalizowały w czterech grupach po cztery zespoły. Kolejnego dnia osiem najlepszych ekip walczyło systemem pucharowym o miejsca 1-8, natomiast pozostała ósemka rywalizowała w dwóch grupach o miejsca 9-16. Dodajmy, że wszystkie mecze trwały po 40 minut, co jak na częstotliwość gry turniejowej w spotkaniach trzynastolatków jest ewenementem.

Turniej rozpoczął się od zmagań w Grupie A. Meczem otwarcia był pojedynek późniejszych finalistów, czyli Borussii Mönchengladbach z ukraińskim Lokomotivem Kijów, zakończony wygraną niemieckiej drużyny 3:1. W drugim spotkaniu tej grupy Jagiellonia Białystok pokonała litewski BFA Wilno 3:0. W grupie B Cracovia zwyciężyła z włoskim Torino FC 1:0, a SMS APR Ślesin zremisował ze słowackim AS Trenčín 2:2. Rywalizację w grupie C rozpoczął mecz naszych chłopców, czyli PGE GKS z łotewskim Futbola klubs RFS Riga. Niestety ciężar gatunkowy turnieju, połączony z rolą gospodarza sparaliżował giekaesiaków na tyle mocno, że przegrali to spotkanie 0:5, tracąc cztery gole po stałych fragmentach gry.

– Widać było, że stres naszym chłopcom wiązał nogi. Dlatego między innymi pierwszy etap turnieju mieliśmy słabszy. Nie zapominajmy jednak, że mierzyliśmy się z czołówką polskich akademii oraz bardzo silnymi europejskimi drużynami. – ocenił jeden z trenerów PGE GKS U-13, Szymon Lesiakowski.

Dobrych meczów w fazie grupowej nie brakowało. Wspomnieć należy choćby pojedynek Norwich City FC z RFS Ryga (2:1), Dynama Kijów z Łódzkim Klubem Sportowym (1:1) czy SMS APR Ślesin z Cracovią (2:4). Bełchatowianie w swoim drugim meczu ulegli Norwich City FC 0:2. Takim samym rezultatem zakończyli rozgrywki w grupie C, przegrywając ze Śląskiem Wrocław, co sprawiło, że nie udało im się awansować do czołowej ósemki turnieju. Najlepszymi drużynami w swoich grupach okazały się kolejno: Borussia M’Gladbach (grupa A), Cracovia (grupa B), Śląsk Wrocław (grupa C) i Dynamo Kijów (grupa D).

Drugi dzień zmagań rozpoczął się od rywalizacji drużyn o miejsca 9-16. Wśród nich znalazły się m.in. takie ekipy jak Norwich City FC, Diósgyőri VTK czy BFA Wilno. Na początku doszło do rywalizacji Jagiellonii Białystok z AS Trenčín, zakończonej wygraną polskiego zespołu 2:0. Następnie do boju ruszyli biało-zielono-czarni, którzy pomimo prowadzenia po golu Tomasza Sobolewskiego, ulegli Barca Academy 1:2. W kolejnym spotkaniu PGE GKS zremisował z litewskim Baltijos Futbolo Akademija Wilno 1:1 po bramce Aleksandra Kostrzewy, a udział w turnieju zakończył pechową porażką z SMS APR Ślesin 1:2, chociaż również jako pierwszy obejmował prowadzenie – po bramce autorstwa Patryka Paradowskiego.

Sportowo, podopieczni trenera Damiana Chojki i Szymona Lesiakowskiego nie odstawali od rywali, o czym wspominał drugi trener „Brunatnych”: – Wiemy nad czym musimy pracować, aby równać do najlepszych. I o ile piłkarskie czy fizyczne różnice nie były aż tak widoczne, o tyle sfera mentalna, psychologiczna odegrała dość kluczową rolę. Chciałbym jednak pochwalić chłopców za postawę, choćby w meczu z Norwich FC. Spotkanie toczone było na ogromnej intensywności, dominowała walka fizyczna i przez długi okres utrzymywał się bezbramkowy remis. Pierwszego gola straciliśmy po błędzie indywidualnym, co ewidentnie podłamało chłopaków. Na pewno jednak nie można powiedzieć, żeby dzieliła nas piłkarska przepaść. Podejście do każdego z tych spotkań, zaangażowanie – z tego na pewno możemy być zadowoleni.

Jednocześnie szkoleniowiec zdiagnozował błędy, które były przyczyną słabszych, niż oczekiwano wyników: Zwróćmy uwagę, że z czternastu bramek jakie straciliśmy, aż dziewięć padło po stałych fragmentach gry. W tych momentach ewidentnie zabrakło nam koncentracji i skupienia. Rzadko się też zdarza w tej kategorii wiekowej, aby gole padały bezpośrednio z rzutów wolnych. Cieszę się jednak, że chłopcy mieli okazję poczuć smak rywalizacji z drużynami europejskiego formatu. – zakończył trener PGE GKS Bełchatów.

PGE GKS U-13 w turnieju reprezentowali: Jakub Wiśniewski, Antoni Kupiec, Damian Zochniak, Marcin Lis, Igor Krakowski, Aleksander Kostrzewa, Miłosz Salon, Filip Motyl, Bartosz Terkalski, Szymon Antczak, Patryk Paradowski, Szymon Piekarski, Filip Murzyła, Tomasz Sobolewski, Błażej Szczęsny.

Walkę o główne trofeum rozpoczął mecz polskiego duetu ŁKS – Śląsk Wrocław oraz rywalizacja ukraińsko-łotweska, Dynamo Kijów – RFS Ryga. Oba spotkania kończyły się remisami 1:1 i o awansie do półfinału decydował konkurs rzutów karnych. „Jedenastki” lepiej wykonywali zawodnicy ŁKS-u i Dynama Kijów. W innych ćwierćfinałach Borussia M’Gladbach pokonała Torino FC 5:2, a Cracovia uległa Lokomotivovi 0:3. Pary półfinałowe stworzył, jedyny polski przedstawiciel na tym etapie turnieju, Łódzki Klub Sportowy z Borussią oraz ukraiński duet Dynamo – Lokomotiv. Łodzianie przegrali 0:2, a bratobójczy pojedynek wygrał Lokomotiv. W meczu o 3. miejsce Dynamo Kijów wygrało z ŁKS 1:0, natomiast wielki finał zakończył się zwycięstwem niemieckiej drużyny 2:1.

„Bełchatów Cup” wygrał więc zespół zdecydowanie najlepszy, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Jedyne punkty Niemcom „urwała” Jagiellonia Białystok, a najlepszy wynik spośród polskich zespołów (IV miejsce) był udziałem ŁKS-u Łódź. Warto odnotować dobry występ Śląska Wrocław i Cracovii, które także znalazły się w grupie złotej. Zespoły zagraniczne nie zawiodły, a wręcz odwrotnie. Oprócz zwycięzców, świetnie zaprezentowały się waleczne ukraińskie Lokomotiv i Dynamo. Sporą klasę potwierdziła łotewska RFS Ryga, która „otarła się” o półfinał (rzuty karne na korzyść Dynama), nie zawiódł także włoski przedstawiciel Serie A, Torino FC. Wszyscy podkreślali także wysokie umiejętności gości z zagranicy, którzy dość pechowo trafili do grupy srebrnej: Norwich City FC i AS Trenčín w każdym meczu dawali z siebie wszystko. To był wielki zaszczyt gościć Was w Bełchatowie.

Końcowa klasyfikacja:

Fot. Piotr Tokarczyk
Fot. Tomasz Hawrysz / TH Fotografia

Sponsorem Głównym Akademii jest PGE Polska Grupa Energetyczna